Według ustaleń amerykańskiej agencji Associated Press, rakieta, która uderzyła na terytorium Polski w miejscowości Przewodów (woj. lubelskie), została wystrzelona przez siły zbrojne Ukrainy.
REKLAMA
Wczoraj około godziny 15.40 w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim doszło do eksplozji, która doprowadziła do śmierci dwóch obywateli Polski. Szybko pojawiły się nieoficjalne informacje mówiące o tym, że to rakiety rosyjskiej produkcji. Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina potwierdził te doniesienia.
Agencja Associated Press, powołując się na informacje przekazane przez trzech amerykańskich urzędników, przekazała, że rakieta, która uderzyła w terytorium Polski, została wystrzelona przez siły ukraińskie w nadlatujący rosyjski pocisk. Miało się to stać w momencie, gdy ukraińska obrona przeciwrakietowa broniła się przed rosyjskim atakiem. Same rakiety faktycznie miały być produkcji rosyjskiej, ale wykorzystywały je siły zbrojne Ukrainy.
Prezydent USA Joe Biden oświadczył w środę po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji, że “to mało prawdopodobne, że rakieta, która spadła na Polskę, została wystrzelona z Rosji”. – Istnieją wstępne informacje, które temu przeczą. Nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii – wyjaśnił.
Źródło: Radio ZET, Associated Press
REKLAMA
