Szef Ryanaira krytycznie o CPK w Baranowie. “Tylko politycy-idioci mogli wpaść na taki pomysł”

fot. Wikimedia

Michael O’Leary, szef Ryanaira, skrytykował pomysł budowy w Polsce Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jego zdaniem, politycy powinni się jak najszybciej wycofać z tego projektu.

REKLAMA

Michael O’Leary gościł we wtorek w Warszawie na konferencji prasowej, podczas której ogłosił pięć nowych tras ze stołecznego Lotniska Chopina. Dziennikarze Money.pl, zapytali go, co sądzi o budowie CPK w Baranowie. – Nie jest jeszcze za późno, by zrezygnować z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Co więcej, ta inwestycja powinna zostać zatrzymana. To projekt w złym miejscu, w złym czasie, jest kompletną stratą pieniędzy. Tylko politycy-idioci mogli wpaść na taki pomysł – odpowiedział szef linii lotniczej.

Biznesmen przypomniał, że Warszawa ma już dwa porty lotnicze, czyli Lotnisko Chopina i podwarszawski Modlin. – Politycy mówią o wielkim projekcie infrastrukturalnym, nowych liniach kolejowych i pociągach, które będą dowozić pasażerów do centralnego lotniska, by z niego polecieli dalej. Ale ludzie nie chcą już tak latać. Model systemu transportowego się zmienia. Jeśli ktoś chce polecieć do Gdańska, szuka bezpośredniego połączenia do Gdańska. Do Warszawy? Na Lotnisko Chopina lub do Modlina, które są blisko. Nie będą chcieli latać do Warszawy ani przez CPK, ani przez Radom – ocenił O’Leary w rozmowie z Money.pl.

Politycy PiS nie zważają jednak na opinie ekspertów. Megalotnisko ma zostać otwarte w 2027 roku. Choć dotąd nie została wbita jeszcze pierwsza łopata, to pracę przy projekcie dostało już 600 osób. Władze spółki przekonują, że w ubiegłym roku projekt przeszedł z fazy planowania do projektowania. Wciąż trwa jednak proces wysiedlania mieszkańców Baranowa. Większość osób czeka na lepsze oferty, a także na początek budowy, aby przekonać się, czy jest sens się przeprowadzać.

Źródło: Money.pl, RMF FM

REKLAMA