Prohibicja w Zakopanem. Po 23 nie kupisz alkoholu w stolicy Tatr

Zakopane, fot. Pixabay

Radni miasta Zakopane podjęli decyzję o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu od godziny 23 do 6 rano. Stolica Tatr chce w ten sposób walczyć z “patoturystyką”, która niszczy wizerunek miasta.

REKLAMA

Nocne pijaństwo, burdy, dewastowanie ulic i dziesiątki interwencji policji to popularny obraz Zakopanego. Tylko w lipcu zakopiańscy policjanci musieli interweniować aż 70 razy dziennie w związku z zakłócaniem spokoju lub porządku publicznego. Radni chcą walczyć o nowy wizerunek miasta i skończyć z “patoturystyką”.

Ma w tym pomóc prohibicja. Od 15 września w Zakopanem obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu od godz. 23 do 6 rano. W tym czasie napoje alkoholowe można kupić wyłącznie w lokalach gastronomicznych. – Najczęściej w sklepach turyści kupują tzw. małpki. Dla nas to jest utrapienie, bo te małe butelki spożywane są w bardzo szybki sposób – wyjaśnił w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Marek Trzaskoś, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem.

Prohibicja oznacza, że turyści, którzy wezmą udział w tegorocznym “Sylwestrze Marzeń”, organizowanym przez TVP, muszą zaopatrzyć się w szampany przed godziną 23. Przypomnijmy, że impreza stanęła pod znakiem zapytania, po tym jak ze stanowiska prezesa telewizji wyleciał Jacek Kurski. Jego następca Mateusz Matyszkowicz zapowiedział jednak, że tegoroczny “Sylwester Marzeń” znów odbędzie się w stolicy Tatr.

Źródło: “Gazeta Wyborcza”

REKLAMA