Jarosław Kaczyński wpycha nas w wojnę z Rosją?! “W Ukrainie potrzebna jest misja pokojowa NATO”

Jarosław Kaczyński, fot. flickr / Piotr Drabik

Prezes PiS i wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński po spotkaniu w Kijowie z prezydentem Zełenskim powiedział, że “w Ukrainie potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego”.

REKLAMA

Wczoraj odbyło się spotkanie przedstawicieli kilku krajów europejskich z prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. Do Kijowa przyjechali premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński, a także premierzy Czech i Słowenii – Petr Fiala oraz Janez Janša. Choć wedle zapowiedzi miała to być oficjalna delegacja UE, to Bruksela zdystansowała się od inicjatywy premierów.

Po spotkaniu wicepremier Jarosław Kaczyński zwrócił się do przywódców państw UE i NATO. – Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego, ale taka misja, która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy. To będzie misja, która będzie dążyła do pokoju, do udzielenia pomocy humanitarnej, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły, siły zbrojne – oświadczył.

Wielu ekspertów ds. międzynarodowych odebrało to jako deklarację przystąpienia do wojny w Ukrainie. Ze słów Kaczyńskiego musiał się tłumaczyć szef KPRM Michał Dworczyk. Dopytywany, czy prezesowi PiS chodzi o to, “żeby jednak w jakiejś formie NATO wkroczyło na Ukrainę i było tam obecne w jakiejś formule”, szef KPRM odparł, że jest to apel o to, “żeby wypracować na poziomie międzynarodowym takie rozwiązanie, które pozwoli zatrzymać działania zbrojne na Ukrainie“. Polityk oświadczył, że “nikt nie mówi o zbrojnej interwencji“.

Źródło: Radio ZET

REKLAMA