Katechetka spod Torunia straciła zasiłek chorobowy, bo ktoś poinformował jej pracodawcę, że w czasie zwolnienia lekarskiego wzięła udział w procesji, podczas której niosła krzyż. Kobieta oddała sprawę do sądu.
REKLAMA
Katechetka od dawna leczy się na schorzenia kręgosłupa. Wiosną 2022 r. dostała dwa zwolnienia lekarskie – od 30 marca do 13 kwietnia oraz od 14 do 29 kwietnia. Lekarz zalecił jej umiarkowaną aktywność fizyczną. Kobieta w okresie Wielkanocnym poszła na procesję, w trakcie której niosła krzyż z innymi wiernymi.
Jak opisuje portal Pomorska.pl, ktoś doniósł na katechetkę do pracodawcy, a ten zwrócił się do ZUS-u. W postępowaniu wyjaśniającym lekarz orzecznik stwierdził, że “wykonywane przez ubezpieczoną czynności mogły wpływać na wydłużenie okresu niezdolności do pracy”. W efekcie ZUS zadecydował o odebraniu kobiecie zasiłku chorobowego za jeden dzień.
Katechetka odwołała się od decyzji do sądu. Ten wydał korzystny dla niej wyrok. “Ubezpieczona nie naruszyła wskazań lekarskich. Przeciwnie, ubezpieczona miała zalecaną umiarkowaną aktywność, a oceniane czynności miały takich charakter. Niesienie symbolicznego krzyża wraz z kilkoma osobami na krótkich dystansach, […] nie wpłynęło na pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonej” – napisał w uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy w Toruniu.
Źródło: Pomorska.pl
REKLAMA
