Zawodnik GKS-u Katowice Tomas Rousseaux został pobity przez nieznanego sprawcę. Klub poinformował, że złożył w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Stan zdrowia wyklucza siatkarza z gry przez wiele tygodni.
REKLAMA
GKS Katowice poinformował o pobiciu jednego ze swoich siatkarzy. Tomas Rousseaux przedstawił włodarzom klubu, że został zaatakowany przez nieznanego napastnika. “Informujemy, że poważnego urazu doznał Tomas Rousseaux, co wyklucza zawodnika z gry i treningu na okres co najmniej do kilku tygodni. Klub złożył w środę zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z przekazaną przez Rousseaux informacją o zaatakowaniu go przez nieznanego sprawcę” – czytamy w komunikacie klubu.
Uraz jest na tyle poważny, że siatkarz nie będzie mógł trenować z zespołem przez co najmniej kilka tygodni. Klub nie podał więcej informacji na temat tego zdarzenia. Nie wiadomo więc, gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pobicia. Dochodzenie w tej sprawie będzie prowadziła miejscowa policja.
27-letni Belg od kilku lat mieszka w Polsce. Tomas Rousseaux w 2017 roku podpisał kontrakt z Indykpolem AZS-em Olsztyn, następnie występował w GKS-ie Katowice, Asseco Resovii, Ślepsku Suwałki, a w tym sezonie powrócił do zespołu ze stolicy Śląska. Jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Belgii.
Źródło: GKS Katowice
REKLAMA
