Wraca temat podatku cukrowego. Podczas pandemii koronawirusa praca nad nim została zawieszona. Teraz resort zdrowia skierował do Sejmu projekt zmian w prawie.
REKLAMA
Przypomnijmy, że opłata cukrowa miała zacząć obowiązywać od 1 lipca. Z powodu epidemii koronawirusa jej wprowadzenie zostało opóźnione. Teraz po drugiej turze wyborów prezydenckich temat ten wrócił ponownie do parlamentu.
“W szczycie epidemii podjęliśmy decyzję o odłożeniu prac nad opłatą cukrową. Wracamy do nich i uwzględniamy postulaty środowisk biznesowych, dotyczące wydłużenia terminu vacatio legis – chcemy, aby nowa opłata weszła w życie od 2021 roku” – wyjaśnił Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia.
Ustawa wprowadza zmiany w różnych przepisach w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, m.in. opłatę cukrową i związaną ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml tzw. małpki.
Dodatkowo przedsiębiorcy sprzedający napoje alkoholowe przeznaczone do spożycia poza miejscem sprzedaży na podstawie zezwolenia mają być zobowiązani do wniesienia opłaty związanej ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml.
Projekt ustawy zakłada też wprowadzenie opłaty od napojów słodzonych, podzielonej na część stałą i zmienną. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatek 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna), opłata zmienna to 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml – w przeliczeniu na litr napoju. Planowanym terminem wejścia w życie ustawy był 1 lipca 2020 roku.
W marcu Senat odrzucił tę ustawę. Podczas debaty senatorowie KO zwracali uwagę na kwestie konsultacji ustawy z przedsiębiorcami, a także potrzebę przesunięcia terminu wejścia w życie ustawy ze względu na panującą pandemię.
Źródło: radiozet.pl
REKLAMA
