Wiceminister Marcin Horała bagatelizuje problemy Polaków z kosztami opału. “Nie ma sezonu grzewczego. Jest jeszcze lato”

Marcin Horała, screen z TVP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała powiedział, że Polacy nie powinni się przejmować wysokimi cenami węgla i gazu, bo “jest jeszcze lato”. Jego zdaniem to spółdzielnie mieszkaniowe straszą podwyżkami, których nie będzie.

REKLAMA

Marcin Horała był gościem programu “Jeden na jeden” w TVN24. Wiceminister był pytany o to, co powiedziałby osobom, które dostają wyższe rachunki i po ich opłaceniu zostaje im kilka lub kilkanaście złotych w portfelu. – Nie ma jeszcze sezonu grzewczego. […] Teraz jeszcze jest lato – bagatelizował.

Jego zdaniem panikę podwyżek napędzają… zarządcy nieruchomości. – Ja bym coś powiedział tym spółdzielniom mieszkaniowym i zarządom budynków komunalnych, którzy ludzi straszą takimi taryfami. Będzie rozwiązanie, które umożliwi, żeby skala podwyżek była znacznie mniejsza, więc gorąca prośba, żeby na razie ludzi nie straszyć, poczekać na rozwiązania i wprowadzić te taryfy – tłumaczył.

Gość programu “Jeden na jeden” pytany był także o pomysł skrócenia wakacji parlamentarnych i przyśpieszonego posiedzenia Sejmu, w związku z kryzysem energetycznym. – To jest pomysł, który w każde wakacje sejmowe ktoś zgłasza, choć powiedzmy ściślej, że wakacje sejmowe to oznacza brak posiedzeń Sejmu, to nie oznacza, że posłowie nie mają żadnych obowiązków – odpowiedział.

Źródło: TVN24

REKLAMA