Weteran wojenny uciekł ze swoją pumą. Trwa obława

fot. Pixabay

W okolicy Ogrodzieńca (woj. śląskie) trwają poszukiwania mężczyzny, który uciekł wraz ze swoją pumą, po tym jak pracownicy poznańskiego zoo postanowili mu ją odebrać. Weteran wojenny, który w przeszłości służył na misji w Afganistanie, pomimo wyroku sądu, zapowiedział, że nie odda zwierzęcia.

REKLAMA

Mężczyzna trzyma w klatce obok domu pumę od sześciu lat, którą kupił w Czechach. Wyprowadza ją na spacery na smyczy, co zdaniem sądu stanowi zagrożenie dla porządku publicznego. Wymiar sprawiedliwości orzekł, że zwierzę stało się własnością Skarbu Państwa i ma trafić do zoo w Poznaniu. Jednak przez kilka miesięcy policja nie mogła znaleźć pumy.

Pracownicy zoo znaleźli kilka dni temu zwierzę wraz z opiekunem w lesie w okolicy Ogrodzieńca. Mężczyzna krzyczał, że nie odda pumy, którą sam nazywa Nubia. Przyłożył nóż do swojej szyi i groził, że się zabije. Ostatecznie uciekł wraz ze zwierzęciem, a następnie opublikował nagranie, w którym wyjaśnia, że są bezpieczni.

Źródło: Dziennik Zachodni

REKLAMA