Walkower w Ekstralidze żużlowej! Prezes z zakazem wstępu do parku maszyn

fot. flickr / roovuu

Komisja Orzekająca Ligi wydała decyzję w sprawie meczu Eltrox Włókniarza Częstochowa z Moje Bermudy Stalą Gorzów, który miał odbyć się 21 sierpnia. Spotkanie nie doszło do skutku przez nieregualminowy tor. KOL zweryfikowała mecz jako walkower na korzyść drużyny gości. To jednak nie koniec kar dla drużyny z Częstochowy.

REKLAMA

– Mecz Eltrox Włókniarz Częstochowa – Moje Bermudy Stal Gorzów nie odbył się z winy organizatora, który nie uwzględnił w wymaganym stopniu w prowadzonych pracach na torze, w dni poprzedzające zawody, możliwości wystąpienia opadów deszczu, a był do tego regulaminowo zobowiązany – powiedział Zbigniew Owsiany, Przewodniczący Komisji Orzekającej Ligi. 

– W konsekwencji doprowadziło to do braku możliwości zorganizowania zawodów i konieczności ich odwołania przez sędziego. Klub z Częstochowy oświadczył na piśmie, że nie jest w stanie przygotować toru spełniającego wymogi regulaminowe w godzinie meczu. W wyniku zgromadzonych dokumentów i analizy materiałów w sprawie, KOL posiadła wiedzę, że klub z Częstochowy podjął prace na torze polegające na dosypaniu nawierzchni, które to prace nie zostały zgłoszone i uzgodnione z GKSŻ i podmiotem zarządzającym rozgrywkami PGE Ekstraligi, a tym samym nie zostały przeprowadzone zgodnie z procedurą. Skutkowało to z mocy prawa automatyczną utratą licencji toru. Gdyby zawody doszły do skutku, w razie zaistnienia wypadku na torze, pojawiłyby się problemy prawne związane z ubezpieczeniem oraz niewykluczone, że również z organami ścigania – dodał Owsiany.

Wynik meczu Eltrox Włókniarz Częstochowa – Moje Bermudy Stal Gorzów został zweryfikowany na walkower, czyli wynik 0:40. Ponadto 2 punkty meczowe oraz bonus zostały przekazane drużynie z Gorzowa. Oprócz tego KOL zawiesiła licencję toru w Częstochowie, będzie on musiał przejść ponowną weryfikację by można było na nim rozgrywać zawody.

Klub z Częstochowy został ukarany również karą finansową na łączną kwotę ok.200 tys. zł. Składa się na nią: odszkodowanie dla klubu z Gorzowa, pokrycie kosztów transmisji telewizyjnej oraz wpłata na rzecz fundacji niosącej pomoc osobą chorym. Na prezesa Michała Świącika nałożono środek dyscyplinarny w postaci zakazu przebywania w parku maszyn podczas zawodów na okres 9 miesięcy.

Źródło: inf. prasowa

REKLAMA