UOKiK obalił teorię premiera Morawieckiego. To nie zmowa cenowa właścicieli składów węgla spowodowała niedobory

fot. KPRM

UOKiK przyjrzał się sytuacji na rynku węgla w Polsce. Okazuje się, że przyczyną problemów z zakupem surowca była utrata źródeł dostaw oraz wysokie koszty zakupu przez sprzedawców.

REKLAMA

Premier Mateusz Morawiecki mówił w lipcu, że pomysł rządu z wprowadzeniem maksymalnej ceny węgla spotkał się z oporem sprzedawców. – Rzeczywiście jest problem na styku naszej próby zbudowania systemu, który doprowadzi do tego, że będzie można kupić węgiel po tej ustalonej cenie, a wolnym rynkiem, rynkiem składów węgla, które musiałyby w odpowiedni sposób zareagować – żalił się Morawiecki.

Sprawę postanowił zbadać Urząd Ochrony Klientów i Konsumentów. Okazuje się, że problem z dostępnością opału nie został spowodowany przez zmowę cenową właścicieli składów węgla. “Utrata źródeł dostaw oraz wysokie koszty zakupu są główną przyczyną wysokich cen i niedoborów węgla w składach” – czytamy na stronie UOKiK.

– Pozyskane przez nas dotychczas informacje nie wskazują, że pomiędzy przedsiębiorcami prowadzącymi składy węgla mogło dojść do porozumień ograniczających konkurencję. Wyższe ceny węgla oraz ograniczenia w jego dostępności wynikały z przyczyn zewnętrznych, które były przede wszystkim skutkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Źródło: inf. prasowa / UOKiK

REKLAMA