Tusk zapowiada mobilizację w sprawie pilnowania wyborów! “PiS jest gotów sfałszować wybory”

Donald Tusk, fot. Wikimedia

Donald Tusk wraz z grupą polityków Koalicji Obywatelskiej wygłosił w gmachu Senatu oświadczenie. Miało to związek przyjęciem przez Sejm zmian w Kodeksie wyborczym. – Naszą odpowiedzią na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi jest przygotowanie wielkiej akcji, której celem będzie przypilnowanie wyborów – zapowiedział Donald Tusk.

REKLAMA

W czwartek wieczorem Sejm przyjął niewielką większością głosów, zmiany w Kodeksie wyborczym oraz niektórych innych ustaw. Uchwała wprowadza m.in. bezpłatne przewozy dla wyborców w gminach bez publicznego transportu, a także zakłada powstanie Centralnego Rejestru Wyborców. W głosowaniu wzięło udział 450 posłów, 230 było “za”, 220 było “przeciw”, nikt się nie wstrzymał. Teraz ustawą ma zająć się Senat. Opozycja jest przekonana, że rząd zrobił to tylko po to, aby mieć lepszy wynik, bo w ostatnich sondażach PiS traci poparcie.

Lider PO wraz z innymi politykami KO wygłosił oświadczenie w gmachu Senatu, w którym zapowiedziano akcję pilnowania wyborów. – Poprosiłem moich najbliższych współpracowników: posłanki, posłów, senatorki, senatorów, marszałka Senatu, abyśmy razem przed państwem stanęli w obliczu kolejnego gwałtu na fundamentalnych zasadach demokracji. Mówię tu o nieustannych próbach manipulacji przy Kodeksie wyborczym, który najwyraźniej przeszkadza PiS – powiedział Donald Tusk.

Zdaniem Donalda Tuska, PiS szuka różnych sposobów, aby “obawiając się być może porażki w głosowaniu, zniekształcić wynik wyborów”. – Coraz częściej wysnuwane domysły, coraz częściej artykułowane publicznie obawy, że PiS jest gotowy także sfałszować wybory. Te obawy niestety są coraz bardziej uzasadnione – dodawał Tusk.

Na czele akcji ma stanąć Sławomir Nitras, który zaapelował do zwolenników opozycji o pomoc. – Nie wystarczy zagłosować. Trzeba usiąść w komisji, pomóc liczyć głosy, pilnować, czy są poprawnie liczone – tłumaczył. – Prawo do wolnych wyborów to jest prawo obywateli. Potrzeba nam kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Z tego miejsca apeluję, pomóżcie nam przypilnować wyborów – apelował Nitras.

Źródło: natemat.pl

REKLAMA