Szczyt głupoty?! Miała koronawirusa i jeździła na zakupy. Grozi jej do 8 lat więzienia

fot. Policja Lubuska

Bezmyślność ludzi nie zna granic. 51-letnia kobieta mimo zakażenia koronawirusem i obowiązku izolacji jeździła na zakupy. Zatrzymała ją policja. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne grozi jej do ośmiu lat więzienia.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w miejscowości Słubice (woj. lubuskie), gdzie miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o naruszeniu zasad izolacji domowej. Chodziło o mieszkankę jednego z bloków. Kobieta miała opuszczać dom, mimo że miała dodatki wynik testu na koronawirusa i wydany nakaz izolacji.

Jak się potem okazało zgłoszenie było prawdziwe, a kobieta na zakupy zabierała do swojego samochodu… mamę. Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Przyznała się do winy.

Teraz poniesie konsekwencje. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne grozi jej do ośmiu lat więzienia. Na tym nie koniec, bo policjanci zawiadomili o tej sytuacji sanepid, który może nałożyć na nią karę administracyjną w wysokości do 30 tys. złotych.

Źródło: Policja Lubuska

REKLAMA