Sylwia Spurek atakuje Roberta Makłowicza. “Za każdym jego programem kryje się śmierć jakiegoś zwierzęcia”

Robert Makłowicz, fot. Newseria

Skrajnie lewicowa europosłanka Sylwia Spurek znów zabłysnęła absurdalną wypowiedzią. Tym razem “dostało się” kucharzowi Robertowi Makłowiczowi, za promowanie potraw mięsnych.

REKLAMA

Europosłanka Sylwia Spurek to prawdziwa krynica absurdalnych komentarzy. Do historii przeszły jej pomysły o zakazie wędkarstwa i jazdy konnej, a także zabranianiu jedzenia kanapek z jajkiem. Polityk potępiła też Radosława Sikorskiego za nazywanie Tomasza Sakiewicza wieprzem, bo to “obraża uczucia zwierząt”.

Teraz eurodeputowana wybrana z list Wiosny Roberta Biedronia zaatakowała Roberta Makłowicza, kucharza i celebrytę. Na łamach dziennika “Gazeta Wyborcza” zdradziła, że nie podoba jej się, że w swoich programach promuje on produkty mięsne. – Za każdą rekomendacją, za każdym ujęciem z telewizyjnego programu Makłowicza kryje się śmierć jakiegoś zwierzęcia. Musimy się nauczyć, że to, co jest na naszym talerzu, to nie jest nasza prywatna sprawa. Na talerzu z tzw. soczystą wołowiną są cierpienie zwierząt i katastrofa klimatyczna – ubolewała.

Sylwia Spurek zapowiedziała w rozmowie również, że mogłaby wystartować w wyborach prezydenckich. – Uważam, że Polska zasługuje na prezydenta, a najlepiej prezydentkę, która będzie feministką i weganką. Polska tego potrzebuje – zaznaczyła, tłumacząc, że wstydzi się, że tak późno przestała jeść mięso oraz produkty pochodzenia zwierzęcego.

Źródło: “Gazeta Wyborcza”

REKLAMA