Śmiertelny wypadek w katowickiej kopalni. Nie żyje jeden z górników

fot. Wikimedia

44-letni ślusarz górniczy zginął rano w katowickiej kopalni Murcki-Staszic – poinformowała Polska Grupa Górnicza, do której należy zakład. Do wypadku doszło pod ziemią  podczas transportu materiałów drogą przewozową.

REKLAMA

Do wypadku na terenie kopalni doszło po godzinie 04:30 w wyrobisku 720 metrów pod ziemią podczas transportu materiałów drogą przewozową. Górnik doznał ciężkich obrażeń, m.in. urazu głowy. – Natychmiast przystąpiono do reanimacji, która niestety nie powiodła się. O godzinie 06:20 lekarz stwierdził zgon poszkodowanego – podkreślił rzecznik Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Głogowski.

Zmarły górnik posiadał ogromne doświadczenie w górnictwie, który pracował od 22 lat, z czego 11 lat w katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają służby BHP kopalni i PGG oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. Sprawę zbada także prokuratura.

Źródło: RMF FM

REKLAMA