Samorządowcy chcą stworzyć własną listę wyborczą. “Zachęta do zjednoczenia się opozycji”

Jacek Karnowski, fot. Ruch Samorządowy Tak Dla Polski

Partie opozycyjne wciąż nie ustaliły, czy w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych wystawią wspólną listę. Wkrótce może się okazać, że dojdzie im jeszcze jeden konkurent, bo samorządowcy skupieni w ruchu “Tak! Dla Polski” zaczynają myśleć o własnej liście wyborczej.

REKLAMA

Jak ustaliło radio RMF FM, samorządowcy związani dotąd z PO, PSL i Lewicą rozważają scenariusz utworzenia własnej listy, ponieważ – jak mówią – “stare partie za mocno pogrążyły się w sporach”. Platforma Obywatelska, Polska 2050, Lewica oraz PSL nadal nie dogadały się w sprawie wspólnego startu w przyszłorocznych wyborach do Sejmu. Nie udało się również zawrzeć “paktu senackiego”, który w poprzednich wyborach dał opozycji zwycięstwo w izbie wyższej.

Najgłośniejszymi nazwiskami na ewentualnej liście samorządowców mają być prezydenci największych polskich miast: Jacek Karnowski (Sopot), Agnieszka Dulkiewicz (Gdańsk), Jacek Sutryk (Wrocław), Jacek Jaśkowiak (Poznań), czy Tadeusz Truskolaski (Białystok). Oprócz nich do stowarzyszenia “Tak! Dla Polski” należą również m.in. prezydenci Łodzi, Rzeszowa, Sosnowca, czy Ciechanowa. W radzie politycznej zasiada też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski przekonuje, że wspólna lista samorządowców ma być zachętą dla opozycji do zjednoczenia się. – Stwierdziliśmy, że te wszystkie siły trzeba ze sobą połączyć, stąd chcemy powołać ruch samorządowy, który będzie jednym stowarzyszeniem i który będzie liczył około 300 samorządowców – wójtów, burmistrzów, prezydentów – zaznaczył Karnowski. – Chcemy, aby opozycja się porozumiała dzięki samorządowcom – dodał.

Źródło: RMF FM

REKLAMA