Ministerstwo Finansów postanowiło zabrać 30 milionów złotych z rezerwy przeznaczonej na sfinansowanie wyższej waloryzacji rent i emerytur. Środki zostaną przeznaczone na ratowanie kopalń. To autorski pomysł Jacka Sasina.
REKLAMA
Sprawą zajmowała się sejmowa komisja finansów. Chodzi o przekazanie 30 mln złotych z rezerwy przeznaczonej na sfinansowanie waloryzacji rent i emerytur. Oprócz tego 100 mln złotych ma pochodzić z rezerwy na utrzymanie systemów informatycznych ZUS. Środki mają trafić na zapewnienie rezerw strategicznych tworzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych. ARM otrzyma zatem aż 130 mln złotych.
Posłowie dopytywali, na co dokładnie agencja potrzebuje dodatkowych środków. Przedstawiciele ministerstwa twardo unikali jednoznacznej odpowiedzi. W końcu okazało się, że pieniądze pójdą na utworzenie rezerwy węgla kamiennego na cele energetyczne.
Utworzenie takiej rezerwy kilka dni temu zapowiedziało Ministerstwo Aktywów Państwowych kierowane przez wicepremiera Jacka Sasina. Resort chce, by Agencja Rezerw Materiałowych odkupiła od Polskiej Grupy Górniczej węgiel i w ten sposób uratowała największą górniczą spółkę, której grozi utrata płynności finansowej.
Źródło: Fakt
REKLAMA
