Rząd przypomniał sobie o kwaterach prywatnych. Pomoc otrzymają już od lutego

fot. Pexels

Pomoc otrzymają nie tylko hotele, ale także kwatery prywatne. Wsparcie zacznie już obowiązywać w lutym. Chodzi tutaj o zwolnienie z ZUS-u, dopłaty do zatrudniania pracowników i o mikrodotacjerzędu 5 tysięcy złotych.

REKLAMA

Przypomnijmy, że pierwszy raz hotele i inne miejsca noclegowe zostały zamknięte w związku z pandemią koronawirusa 31 marca. Wtedy obiekty noclegowe mogły przyjmować wyłącznie gości w podróżach służbowych i przebywających w kwarantannie. Otwarto je – w reżimie sanitarnym – 4 maja.

Później, jesienią ponownie zamknięto miejsca noclegowe od 7 listopada. W pierwszych tygodniach mogły przyjmować gości w podróżach służbowych. Wyjątek ten był jednak nadużywany, a hotele i podobne miejsca gościły klientów, którzy niezgodnie z prawdą twierdzili, że podróżują służbowo.

Rząd w związku z tym wycofał się z tego wyjątku i od 28 grudnia do 17 stycznia miejsca noclegowe mogły przyjmować wyłącznie gości wykonujących zawody medyczne. Jednak obostrzenia te zostały przedłużone do 31 stycznia.

Wiele branż nie zostało uwzględnionych w tzw. szóstej tarczy branżowej. Dlatego też przedsiębiorcy, np. hotelarze, nie mogli co liczyć na pomoc. Według zapowiedzi rządu ma się to zmienić już od 1 lutego i pomoc otrzymają hotele, a także kwatery prywatne. Chodzi oczywiście o  zwolnieniach z ZUS-u, dopłat do zatrudniania pracowników i o mikrodotacjach rzędu 5 tysięcy złotych. Pomoc zacznie obowiązywać w lutym, ale pieniądze będzie można dostać także za grudzień i styczeń.

Teraz rodzi się zatem zapytanie, czy ta pomoc rządu nie jest czasem z dużym opóźnieniem ? Niestety wiele firm branży noclegowej nie zdołało do tego momentu dotrwać, a inni są na skraju bankructwa.

Źródło: RMF FM

REKLAMA