
Już wkrótce zmienią się zasady tzw. tarczy antyinflacyjnej, która zmniejszyła stawki VAT na wiele produktów. Komisja Europejska nie zgodziła się na dalsze obniżki podatków w Polsce. W praktyce należy się spodziewać więc wzrostów cen.
REKLAMA
W ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej stawki VAT na żywność zmniejszono z 5 do 0 proc., na energię elektryczną do 5 z 23 proc., na gaz do 0 z 23 proc., na nawozy do 0 z 8 proc., a na paliwo do 8 z 23 proc. Poza tym obniżono też akcyzę, w tym na paliwa czy prąd. Rozwiązanie weszło w życie 1 lutego br. i było kilkukrotnie przedłużane.
Jak ustaliło radio RMF FM, na posiedzeniu rządu ma zapaść decyzja ws. podniesienia stawek VAT. Doniesienia potwierdził wicepremier Jacek Sasin w Programie I Polskiego Radia. Od nowego roku VAT prąd i benzynę powróci do poziomu 23 proc., a VAT na nawozy będzie wynosił 8 proc. Co ciekawe, żywność będzie nadal objęta zerowym podatkiem VAT.
Dalsze obniżanie podatku VAT zablokowała Bruksela. – Komisja Europejska zakwestionowała te nasze działania i wyraźnie dostaliśmy informację, że to jest niezgodne z prawem europejskim i musimy ten VAT przywrócić – mówił Jacek Sasin. Podniesienie stawki VAT na prąd i benzynę sprawi, że ceny tych produktów wzrosną, bo dostawcy przerzucą koszty na odbiorców końcowych, czyli klientów.
Źródło: RMF FM, Program I Polskiego Radia
REKLAMA