Rząd chce nałożyć podatek cukrowy nawet od produktów z naturalnym cukrem z owoców. “Innowacja na skalę światową”

fot. Pixabay

Choć podatek cukrowy nie przyniósł spodziewanych dochodów do budżetu państwa, to rząd chce rozszerzyć jego zasięg. Pomysł Ministerstwa Finansów zakłada objęcie daniną produktów, które nie mają dodatku cukru, ale występuje on w niech w sposób naturalny.

REKLAMA

Jak wynika z wyliczeń Ministerstwa Finansów do końca listopada ub.r., czyli niemal przez cały pierwszy rok obowiązywania nowego podatku cukrowego, do budżetu państwa wpłynęło z tego tytułu 1,339 miliarda złotych. Pomysłodawcy zakładali, że nowa danina przyniesie 3 miliardy złotych rocznie.

Ministerstwo Finansów się nie poddaje i chce rozszerzyć zasięg podatku. Opłata cukrowa objąć ma takie produkty z owoców i warzyw, jak nektary i napoje z wysoką, co najmniej 20-procentową zawartością soku, w których nie ma dodatku cukru, a także naturalne soki, które nie mają dodatku cukru, ale do których dodawane są składniki zwiększające ich wartości zdrowotne. Resort planuje też usunąć zapisy obejmujące zwolnieniem od tego obciążenia fiskalnego produktów, które naturalnie zawierają cukier, pochodzący z owoców.

Eksperci biją na alarm. “Mamy do czynienia ze swoistą innowacją na skalę światową: opłatą od cukru naturalnie występującego w owocach. Nie ma więc wątpliwości, że cel regulacji nie ma nic wspólnego z polityką zdrowotną i jest czysto fiskalny. Ta proponowana zmiana przepisów zmusi producentów do zaniechania inwestycji w produkty wartościowe i zdrowe w przystępnej cenie” – ocenili przedstawiciele Instytutu Staszica.

Źródło: Sadyogrody.pl, instytutstaszica.org

REKLAMA