Jak informuje dziennik “Rzeczpospolita”, w nocy ze środy na czwartek (23/24.03), do budynku Domu Poselskiego wtargnął obywatel rosyjski. Mężczyzna miał przy użyciu smartfonu dokumentować rozkład pomieszczeń.
REKLAMA
Nowy Dom Poselski to w praktyce hotel sejmowy, w którym zakwaterowani są w czasie posiedzeń posłowie i senatorowie spoza Warszawy. Z nieoficjalnych informacji dziennika “Rzeczpospolita” wynika, że w nocy ze środy na czwartek do budynku wszedł nieuprawniony mężczyzna. Przy wejściu nie ma bramek, a mężczyzna miał wykorzystać zamieszanie, które spowodowała wchodząca przed nim osoba.
Potem zaczął poruszać się po budynku, dokumentując telefonem komórkowym rozkład korytarzy i pomieszczeń. Został on zauważony przez jednego z posłów, który zaalarmował stanowisko dowodzenia straży marszałkowskiej. W trakcie legitymowania okazało się, że posługuje się rosyjskim paszportem. Mimo to, strażnicy go wypuścili.
Zdarzenie miało miejsce w trakcie posiedzenia parlamentu, więc hotel był wypełniony posłami i senatorami. Nieoficjalnie wiadomo, że w tych dniach zakwaterowany był m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Zdaniem ekspertów do spraw bezpieczeństwa, Straż Marszałkowska powinna kontrolować, kto i w jakim celu wchodzi do sejmowych budynków.
Źródło: “Rzeczpospolita”
REKLAMA