Nie milkną echa niespodziewanej rezygnacji Tadeusza Ferenca z funkcji prezydenta miasta Rzeszowa. Polityk związany przez wiele lat z PZPR poparł na swojego następcę… przedstawiciela Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, Marcina Warchoła.
REKLAMA
O zaskakującej decyzji Tadeusza Ferenca informowaliśmy wczoraj. Związany przez dziesiątki lat z PZPR polityk wytypował na swojego następcę Marcina Warchoła z Solidarnej Polski. Smaczku dodaje fakt, że kandydat na nowego prezydenta miasta oświadczył, że będzie kontynuował politykę poprzednika. Nie wiadomo też, czy PiS poprze jego kandydaturę, czy może wystawi swojego kandydata.
Roman Giertych zapytał na Twitterze, “czy Ferenc zrezygnował dobrowolnie czy też otrzymał ultimatum?” Wpis brzmi bardzo tajemniczo, ale można się domyślać, że adwokat sugeruje, że za zmianą prezydenta stał Zbigniew Ziobro, a być może nawet sam Jarosław Kaczyński.
Źródło: Twitter
REKLAMA
