Respiratory widmo. Posłowie KO sprawdzili na co poszły miliony złotych

Dariusz Joński (z lewej) i Michał Szczerba, fot. twitter/Michał Szczerba

Michał Szczerba i Dariusz Joński, posłowie Koalicji Obywatelskiej, dokonali kontroli poselskiej w Ministerstwie Zdrowia. Dotarli do umowy na zakup respiratorów na kwotę 250 mln zł. Na dzień dzisiejszy żadne z urządzeń nie dotarło do Polski.

REKLAMA

– Umowa mówi, że oferty, które składa spółka z Lublina są ofertami nieodwołalnymi. Czyli innymi słowy, ministerstwo w ramach tych 250 mln zł, musi zakupić to, co spółka z Lublina im podstawi – mówił Michał Szczerba.

Z kolei Dariusz Joński podał inne, ciekawe informacje odnośnie umowy. – Firma zobowiązała się, że do 20 kwietnia dostarczy 200 sztuk respiratorów produkcji koreańskiej. Mamy dziś połowę czerwca, respiratory nie dotarły. Ministerstwo jednak przedpłaciło 100 proc. kwoty, to jest 9 mln euro – powiedział Joński. Spółka z Lublina miała dostarczyć również 196 respiratorów, za które ministerstwo zapłaciło już 65 proc. ustalonej kwoty. Do tej pory sprzęt nie dotarł.

To jednak nie wszystko. Na jaw wyszły kolejne informacje. – Respiratory chińskie – 200 sztuk. Miały być dostarczone w kwietniu, maju i czerwcu za kwotę 9 mln euro. W kwietniu nie dostarczono nic, w maju nie dostarczono nic, ale w kwietniu już poszła kasa na konto ze spółki z Lublina. 100 proc. – powiedział Szczerba.

Posłowie zapowiedzieli, że sprawa będzie miała dalszy ciąg. – W tej sprawie w przygotowaniu są dwa wnioski: jeden do prokuratury, drugi – w sprawie powołania sejmowej komisji śledczej – podsumował Joński.

REKLAMA