Ptasia grypa atakuje m.in. polskie zagłębie hodowli kurczaków, czyli okolice Żuromina i Mławy. Branża ostrzega, że na rynku może być o 1/3 mniej mięsa drobiowego niż dotychczas, a to wpłynie na ceny w sklepach detalicznych.
REKLAMA
W rejonie Żuromina i Mławy zapadła już decyzja o wybiciu wszystkich sztuk drobiu. Dotychczas wybito już ok. 4 mln szt. drobiu z ok. 100 milionów tam hodowanych. W całym kraju jest już blisko 200 ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków. Hodowcy alarmują, że sytuacja jest dramatyczna.
Ptasia grypa zagraża nie tylko kurczakom, ale także stadom reprodukcyjnym. Już teraz wykluwa się 30 proc. mniej piskląt niż przed kilkoma miesiącami, kiedy grypy nie stwierdzono. To właśnie problemy z reprodukcją mogą spowodować niedobór mięsa na rynku.
Niedobór sprawi z kolei, że wzrosną ceny mięsa drobiowego. Już teraz są one o 60 proc. wyższe niż pod koniec 2020 r. Drób to najpopularniejsze mięso w Polsce. Regularnie spożywa je 80 proc. Polaków.
Źródło: Wprost.pl
REKLAMA
