Prokuratura wyznaczyła karę dla Jakuba Żulczyka. Pisarz nazwał Andrzeja Dudę “debilem”

fot. Wikimedia

Prokuratura domaga się dla Jakuba Żulczyka kary pięciu miesięcy prac społecznych za nazwanie prezydenta RP Andrzeja Dudy “debilem”. Oprócz tego pisarz miałby przeprosić prezydenta. Obrońcy oskarżonego wnoszą z kolei o uniewinnienie.

REKLAMA

Jak donosi radio RMF FM, wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie Żulczyka poznamy 10 stycznia. Prokuratura domaga się od pisarza przeprosin oraz kary 5 miesięcy ograniczenia wolności w postaci wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. 

Żulczyk w listopadzie 2020 roku skomentował fakt, że Andrzej Duda nie wysłał gratulacji do Joe Bidena po wygranych wyborach. Prezydent argumentował wówczas, że czeka na zatwierdzenie wyboru amerykanów przez Kolegium Elektorskie. „Joe Biden jest 46. prezydentem USA. Andrzej Duda jest debilem” – napisał wtedy na Facebooku pisarz.

Obrońcy pisarza przekonują, że nie doszło do znieważenia prezydenta, dlatego Żulczyk powinien zostać uniewinniony. W ich opinii społeczna szkodliwość czynu była znikoma. O sprawie informowały media na całym świecie, dzięki czemu o wpisie Żulczyka dowiedzieli się nie tylko jego fani.

Źródło: RMF FM

REKLAMA