PRL powraca?! Premier Morawiecki apeluje o “autoreglamentację” zakupów węgla

Mateusz Morawiecki, fot. KPRM

Premier Mateusz Morawiecki na posiedzeniu Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych Narodowej Rady Rozwoju mówił otwarcie, że w kraju jest problem z dostępnością węgla. Zwrócił się też do Polaków z prośbą o… “autoreglamentację” zakupów.

REKLAMA

W środę odbyło się posiedzenie Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych Narodowej Rady Rozwoju. Premier Mateusz Morawiecki, cytowany przez portal 300gospodarka.pl, mówił podczas obrad, że po nałożeniu embarga na Rosję “wiedzieliśmy, że zabraknie 3 do 4 milionów ton węgla“.

Produkcja krajowa od dawna już nie zabezpieczała tego rynku, tylko ta kategoria węgla była ściągana właśnie przede wszystkim z Rosji, trochę z innych krajów świata – powiedział premier. – Jednak jest problemem i chce to powiedzieć tutaj wprost przed państwem, przed ekspertami i z udziałem mediów, że my apelujemy o to, aby jednak dokonywać pewnego rodzaju reglamentacji, autoreglamentacji tych zakupów – dodał.

To całkowita zmiana narracji, bo to właśnie premier apelował do Unii Europejskiej, żeby nałożyła embargo na import węgla z Rosji. Jeszcze w lipcu szef rządu mówił, że chciałby zgromadzić nadmiar surowca. 8 maja premier podjął decyzję o utworzeniu przez RARS niewielkiej rezerwy węgla, dochodzącej do około 300 tysięcy ton. Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy Radia ZET, jak dotąd do polskich portów nie zawinął jednak żaden statek z zamówionym surowcem.

Źródło: 300gospodarka.pl, next.gazeta.pl

REKLAMA