Zadbajmy w sylwestra o komfort psychiczny osób starszych, dzieci, gości z Ukrainy i zwierząt – apeluje do mieszkańców rzeszowski magistrat i namawia, aby zrezygnować z fajerwerków. „Nie strzelam w Sylwestra i Was również zachęcam, by w Nowy Rok wejść z przytupem, w świetnym nastroju” – napisał na swoim Facebooku prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
REKLAMA
W tym roku Rzeszów zrezygnował z organizacji miejskiego Sylwestra na Rynku. Powodem jest kryzys energetyczny i cięcia wydatków. Dzień przed Sylwestrem prezydent miasta Rzeszowa Konrad Fijołek zaapelował do mieszkańców, aby w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia powstrzymać się od odpalania fajerwerków i petard. Swoją prośbę tłumaczył troską o komfort gości z Ukrainy, osób starszych czy zwierząt. Sam zadeklarował, że w noc Sylwestrową nie będzie strzelał z trzech powodów: strzelanie jest stresujące dla zwierząt, budzi dyskomfort u osób starszych a także dzieci oraz może budzić skrajne emocje u gości z Ukrainy, którzy przebywają obecnie w mieście.
„Nie strzelam w Sylwestra i Was również zachęcam, by w Nowy Rok wejść z przytupem, w świetnym nastroju, ale nie „wystrzałowo”. Chodzi przecież o komfort psychiczny osób starszych, dzieci, także przebywających u Nas gości z Ukrainy, ale i zwierząt, dla których huk petard może zakończyć się tragicznie” – napisał Konrad Fijołek na swoim Facebooku.
Komentarze pod wpisem prezydenta Rzeszowa były podzielone. Większość mieszkańców popierała apel, ale pojawiały się także takie, które wskazywały, że to uchodźcy z Ukrainy powinni dostosować się do Polaków. “Co do gości to oni zawsze powinni pamiętać, że są tylko gośćmi i to oni winni dostosować się do nas, a nie odwrotnie” – napisał internauta. “Goście powinni zaakceptować warunki gospodarza...” – czytamy pod wpisem prezydenta Rzeszowa.
Źródło: rzeszow-news.pl; Facebook / Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa
REKLAMA
