Emmanuel Macron spotkał się w Watykanie z papieżem Franciszkiem. Prezydent Francji podarował gospodarzowi książkę z… widoczną pieczęcią “Czytelnia Akademicka we Lwowie”.
REKLAMA
Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas spotkania podarował papieżowi Franciszkowi pierwsze francuskie wydanie rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta “Projekt wiecznego pokoju” z 1796 roku. Fotoreporterzy uchwycili, że na pierwszej stronie książki widnieje pieczęć “Czytelnia Akademicka we Lwowie”.
W sieci pojawiły się komentarze, że książka mogła zostać skradziona z polskich zbiorów w czasie II wojny światowej. “To zdjęcie wywołało w Polsce spore zamieszanie – znaczek wyraźnie wskazuje, że książka podarowana papieżowi Franciszkowi przez prezydenta Francji była kiedyś własnością (wówczas) polskiej biblioteki uniwersyteckiej we Lwowie… Co najmniej żenujące…” – napisał na Twitterze Robert Pszczel, ekspert z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
Jeszcze mocniej skomentował ten fakt publicysta Stanisław Janecki, który zarzucił Macronowi paserstwo. “Czytelnia Akademicka we Lwowie powstała w 1867 r., zatem ukradli to dzieło albo Niemcy, albo Ruscy albo któraś z francuskich jednostek Waffen-SS. Tak czy owak gratulacje dla prezydenta Macrona za paserstwo” – napisał.
AKTUALIZACJA 26.10.2022, g. 12.15
Minister kultury i dziewictwa narodowego Piotr Gliński poinformował, że książka I. Kanta nie jest polską stratą wojenną.
Źródło: TVP.info
REKLAMA
