
Prezydent Andrzej Duda zarzucił kłamstwo ministrowi rozwoju Waldemarowi Budzie. Wymiana zdań odbyła się za pośrednictwem mediów społecznościowych, co zdaniem opozycji niekorzystnie wpływa na postrzegania państwa.
REKLAMA
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, na antenie radiowej Trójki w poniedziałek przekonywał, że prezydent Andrzej Duda jest “uspokojony” rozmowami dotyczącymi nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Do jego słów prezydent odniósł się na Twitterze. “Nie wiem od kogo Pan Minister Buda czerpie takie informacje ale są one nieprawdziwe i w swojej wypowiedzi niestety mija się z prawdą” – napisał Andrzej Duda.
Minister tłumaczył się później, że nie uczestniczy w rozmowach. “Prawdą jest, że nie uczestniczę w rozmowach z panem prezydentem ws. KPO i źle to opisałem” – napisał Waldemar Buda. “Bardzo kibicuję, by sprawy się zakończyły pozytywnym efektem. Jeżeli rozmowy są na innym etapie, niż wskazałem, mogę tylko najmocniej przeprosić” – dodał minister rozwoju i technologii.
Wymianę zdań między politykami tzw. “Zjednoczonej Prawicy” komentowali politycy opozycji. “Panie Prezydencie. Sprzeczki z dzieciakami są fajne, ale trochę nie wypada. Zostały 2 lata. Proszę poczuć siłę rządzenia. Będzie co wspominać” – napisał europoseł KO Bartosz Arłukowicz. “Fajna ta Polska PiS-u. Panowie sobie gaworzą na Twitterze jak lekko pokłócone psiapsiółki w liceum. Pajdokracja” – skomentował poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz. “No no – ale się pan wyrobił. Pomyślałby kto, że ma pan coś do powiedzenia” – kpiła Magdalena Filiks, posłanka KO.
Źródło: Twitter / Andrzej Duda
REKLAMA