
Na początku grudnia ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu osoby skazanej za ciężkie przestępstwo narkotykowe. Jako uzasadnienie podano “względy humanitarne”.
REKLAMA
“Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej postanowieniem z dnia 7 grudnia 2022 r. zastosował prawo łaski wobec jednej osoby” – czytamy na stronie kancelarii prezydenta. Osoba ta została skazana za posiadanie znacznych ilości nowych substancji psychoaktywnych oraz udzielanie ich innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. O prawo łaski wystąpił prokurator generalny Zbigniew Ziobro, a pozytywną opinię wyraził sąd.
“Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski, miał na uwadze względy humanitarne – bardzo trudną sytuację rodzinną, incydentalny charakter czynu, wyrażenie skruchy, wywiązanie się ze wszystkich obowiązków finansowych wynikających z wyroku oraz brak możliwości rozwiązania sytuacji w drodze zwykłego postępowania wykonawczego przez osobę skazaną” – czytamy w komunikacie.
To kolejny taki przypadek w ciągu kilku miesięcy. W maju ub.r. Andrzej Duda w podobnych okolicznościach ułaskawił Paulinę P. skazaną za rozprowadzanie co najmniej dwóch kilogramów substancji odurzających. Prezydent wydał akt ułaskawienia mimo sprzeciwu sądu oraz Prokuratora Generalnego. Andrzej Duda miał brać pod uwagę “bardzo trudną sytuację rodzinną, względy humanitarne i surowość kary”.
Źródło: Gazeta.pl
REKLAMA