Dziennikarze portalu Gazeta.pl ustalili, że premier Mateusz Morawiecki na spotkaniach z posłami PiS miał ich przekonywać do spodziewanego porozumienia z Komisją Europejską ws. KPO. Polityk przyznawał, że bez tych pieniędzy “budżet się rozleci”.
REKLAMA
Premier Morawiecki organizował spotkania w Sejmie lub w w rządowym kompleksie przy ul. Parkowej w Warszawie. Uczestniczyło w nich po kilka-kilkanaście osób – ustalił portal Gazeta.pl. Przedmiotem dyskusji miała być fatalna sytuacja finansów publicznych. Premier miał przyznawać, że bez pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy nie uda się pokryć przyszłorocznych wydatków budżetowych.
Rozmówca portalu, który brał udział w spotkaniu z premierem, przyznał, że “finanse publiczne czeka katastrofa, jeśli nie uda się odblokować pieniędzy na KPO”. Morawiecki tłumaczył posłom, że winna temu jest konieczność zaciągania kolejnych kredytów, zwłaszcza na program zbrojeniowy. Według premiera problemem jest też finansowanie osłon antyinflacyjnych oraz dodatków dla emerytów.
Morawiecki mówił też swoim rozmówcom, że hamulcowym rozmów z Komisją Europejską jest Zbigniew Ziobro. – Problemy są ze Zbigniewem, on wciąż generuje nowe kłopoty. […] Próbujemy się dogadać z Komisją Europejską, a Ziobro wykonuje ruchy, które mają tylko rozeźlić Brukselę – relacjonuje rozmowę z premierem informator Gazeta.pl.
Źródło: Gazeta.pl
REKLAMA
