Potrójne morderstwo na Śląsku. Są wyniki sekcji zwłok

fot. Facebook / Policja Śląska

Rany postrzałowe były przyczyną śmierci rodziny w Borowcach pod Częstochową – wskazują wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

REKLAMA

To tragicznego morderstwa doszło w ubiegłą sobotę (10 lipca) w Borowcach pod Częstochową, gdzie w jednym z domów znaleziono ciała 3 osób: 44-letnich rodziców i 17-letniego syna. Uratował się drugi, 13-letni syn zamordowanego małżeństwa, który schronił się u rodziny. Broni, z której zginęła rodzina, dotychczas nie odnaleziono.

– Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że wszystkie 3 osoby zginęły w wyniku ran postrzałowych oddanych we wrażliwe życiowo rejony ciała. Było to łącznie 10 strzałów z broni kalibru 7,65 – powiedział prokurator Krzysztof Budzik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

O dokonanie potrójnego morderstwa policja podejrzewa brata zamordowanego, 52-letniego Jacka Jaworka, który jest wciąż poszukiwany. W czwartek policja zwróciła się z prośbą do mieszkańców gminy Dąbrowa Zielona w powiecie częstochowskim oraz innych osób, aby w godzinach 18.00-6.00 przez kilka kolejnych dni powstrzymali się od przebywania na terenach leśnych w tej miejscowości. Ma to związek z działaniami służb w zakresie poszukiwań Jacka Jaworka oraz użyciem w tym miejscu specjalistycznego sprzętu.

Od wtorku mężczyzna poszukiwany jest listem gończym. Wiadomo, że Jaworek ostatnio mieszkał u brata po tym, jak opuścił zakład karny. Odbywał tam dwumiesięczną karę zastępczą w związku z niepłaceniem alimentów.

Policja podkreśla, że w przypadku spotkania mężczyzny należy zachować ostrożność i powiadomić policję. – 20 tysięcy złotych nagrody za informacje, które pozwolą zatrzymać lub odnaleźć zwłoki poszukiwanego sprawcy zabójstwa w Borowcach, wyznaczył Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach – poinformowała Śląska Policja.

Źródło: Policja Śląska

REKLAMA