Posłowie Konfederacji w perfidny sposób obnażyli postulaty KO i Lewicy mówiące o masowym przyjmowaniu imigrantów do Polski. Ich happening wywołał konsternację w ławach poselskich opozycji, a przy okazji pokazał hipokryzję przedstawicieli proimigranckich partii.
REKLAMA
– Po wczorajszej debacie na temat przedłużenia stanu wyjątkowego na tej sali, posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zaciągnęli bardzo wiele zobowiązań, domagając się przyjęcia imigrantów do naszego kraju – rozpoczął swoje sejmowe wystąpienie poseł Robert Winnicki z Konfederacji. – Dlatego my wychodzimy z inicjatywą, żeby zadośćuczynili temu i wydrukowaliśmy im pierwszą stronę zaproszenia. Każdy z was może złożyć w Urzędzie do Spraw Cudzoziemców zaproszenie dla cudzoziemca na własny koszt – dodał.
Posłowie Konfederacji zaznaczyli w formularzu opcję “zakwaterowanie we własnym domu”. Gdy na mównicy przemawiał poseł Winnicki, to trzej jego koledzy z koła poselskiego – Dobromir Sośnierz, Konrad Berkowicz i Michał Urbaniak – rozdawali posłom opozycji egzemplarze wniosków. – Zobaczymy, ilu z was złoży te wnioski o pobyt cudzoziemca na wasz koszt, we własnym domu, i jak będziecie chętni do tego, żeby się z tego wywiązać – podsumował Robert Winnicki.
Posłowie opozycji różnie reagowali na pomysł Konfederacji. – Rozdaliśmy posłom KO i Lewicy wnioski o przyjęcie imigrantów do swojego domu. Część przyjęła, paru było oburzonych, zobaczymy jakie będą efekty. Tyle szantażowania emocjonalnego było, niech teraz pokażą konsekwencję – skomentował Michał Urbaniak.
Źródło: Facebook / Konfederacja
REKLAMA