Posłanka partii Zieloni, członek klubu Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Tracz zabrała głos w sprawach gospodarczych. Nie chodziło jej jednak o przedsiębiorców, a o… wprowadzenie parytetów. Jej zdaniem, w rządzie oraz w spółkach Skarbu Państwa jest zbyt “samczo”.
REKLAMA
Podczas konferencji prasowej działaczki partii Zieloni mówiły o potrzebie równouprawnienia w pracy i przestrzeni publicznej. Ich zdaniem sytuacja kobiet w polskiej polityce jest złą, ponieważ na decydujących stanowiskach w rządzie i spółkach Skarbu Państwa dominują mężczyźni. Co ciekawe, podczas konferencji prasowej nie zostały zachowane parytety, ponieważ spośród pięciu przedstawicieli ugrupowania, tylko jeden był mężczyzną.
Poseł Małgorzata Tracz przedstawiła pomysły partii na zmianę tej sytuacji. – Zapewnimy parytety na wysokich stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa. Co prawda w radach nadzorczych jest więcej kobiet niż w rządzie, bo w radach zasiadają żony polityków PiS, ale w zarządach jest już jak w rządzie, czyli “samczo” – mówiła przedstawicielka klubu KO.
Jej zdaniem sektor publiczny powinien w tym zakresie dawać przykład prywatnym firmom. – Przykład musi iść z góry. Od państwa aż do sektora prywatnego. A tu możemy mówić o zachętach. Taką zachętą może być drobne obniżenie stawki podatku CIT dla firm, w których zostanie wprowadzony parytet równościowy np. w zarządach spółek. Wszystkie zachęty i możliwości są rękach państwa – dodała poseł Tracz.
Niestety, na konferencji nie przedstawiono żadnych konkretnych postulatów, które miałby wpływ na zarówno sytuację gospodarczą kraju, jak również na ułatwienie prowadzenia działalności w Polsce.
Źródło: wp.pl, własne
REKLAMA
