Poseł Jakub Kulesza z Konfederacji był gościem programu “Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News. Polityk w ostrych słowach skrytykował postawę ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który – jego zdaniem – manipuluje faktami dotyczącymi szczepień na swój użytek.
REKLAMA
Na początku swojej wypowiedzi Jakub Kulesza zaprzeczył, że Konfederacja jest przeciwna szczepieniom, co sugerowała Anna Maria Żukowska z Lewicy. – Pani poseł dalej udaje, albo rzeczywiście nie rozumie, czym się różni sprzeciw wobec szczepień, którego w Konfederacji pani nie uświadczy, od sprzeciwu wobec przymusu. Jest zdecydowana różnica – zaznaczył poseł.
Jakub Kulesza przypomniał o manipulacji faktami, jaką stosuje szef resortu zdrowia w sprawie faktycznej ilości zakażeń wśród osób zaszczepionych. – Najważniejsze są kłamstwa ministra Niedzielskiego. Ministerstwo Zdrowia wydało niesamowite pieniądze na kampanię, mówiąc, że spośród umierających na COVID-19 jest tylko 1 proc. zaszczepionych. Prawda jest taka, że obecnie jest to już ponad 30 procent, a w grupie zarażonych to ponad 40 procent – mówił Kulesza.
Polityk Konfederacji domaga się kary pozbawienia wolności dla ministra Niedzielskiego za wprowadzanie w błąd opinii publicznej, manipulacje i defraudację publicznych środków na kampanię fake newsów. – Za same te kłamstwa minister Niedzielski powinien pójść siedzieć – przyznał bez ogródek poseł Jakub Kulesza.
Źródło: Polsat News
REKLAMA