Robert Winnicki z Konfederacji zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne zamknięcie polskiej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów do czasu zakończenia działań wojennych na Ukrainie.
REKLAMA
“Należy, ze względów bezpieczeństwa, zamknąć przestrzeń dla rosyjskich samolotów do czasu zakończenia działań wojennych na Ukrainie i wezwać do tego samego państwa bałtyckie, państwa skandynawskie, Rumunię i Bułgarię” – napisał w swoim apelu Robert Winnicki, poseł Konfederacji.
Zdaniem polityka, to działanie powinno być wprowadzone już wcześniej. “Podwyższanie Rosjanom kosztów prowadzenia wojny to nie jest „mieszanie się”, to jest nasz żywotny, fundamentalny interes narodowy, którego żadne inne kwestie nie mogą przesłaniać” – wyjaśnił Winnicki. Poseł zamieścił też screen ze strony flightradar24.com, na którym widać, ile rosyjskich statków powietrznych znajduje się nad Polską.
Rosyjskie samoloty nie latają obecnie nad Ukrainą, więc polska przestrzeń powietrzna stała się jednym z głównych korytarzy dla rosyjskich linii lotniczych, w tym m.in. Aeroflot. “Dlaczego nie zablokujemy tego ruchu z żądaniem wstrzymania ognia? Nic się nie stało? Inwazja na naszych sąsiadów nas nie rusza?” – pyta na Twitterze Kamil Heyka.
Po kilku godzinach na apel polityków opozycji odpowiedział premier Mateusz Morawiecki. “Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych” – napisał szef rządu w krótkim komunikacie.
Źródło: Facebook / Robert Winnicki
REKLAMA
