Ostatniego dnia września dobiegł końca czas na wzięcie udziału w Narodowym Spisie Powszechnym. Obowiązku nie dopełniło blisko 5 proc. Polaków, którzy muszą się teraz liczyć z grzywną w wysokości do 5 tys. zł.
REKLAMA
Narodowy Spis Powszechny był obowiązkowy, dlatego osoby, które odmówiły wzięcia w nim udziału, muszą się liczyć z konsekwencjami. Sprawa dotyczy ponad 1,5 mln obywateli, ponieważ kwestionariusz wypełniło ponad 95 proc. Polaków, którzy mieli taki obowiązek.
W tej chwili Główny Urząd Statystyczny, który organizował NSP, składa zawiadomienia na policję o popełnieniu wykroczenia. Osobom, które nie dopełniły obowiązku, grozi kara do 5 tys. złotych, a podanie nieprawdziwych informacji zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. O ich wysokości zadecyduje jednak sąd.
Spisu można było dokonać na trzy sposoby: metodą samospisu internetowego, metodą wywiadu telefonicznego oraz metodą wywiadu bezpośredniego. Obecnie w GUS trwają prace nad opracowaniem zebranych danych. Pierwsze wyniki spisu powszechnego zostaną ogłoszone w styczniu 2022 roku.
Źródło: Money.pl
REKLAMA
