“Polki rodzą za mało dzieci, bo dają w szyję”. Absurdalne opowieści Jarosława Kaczyńskiego w Ełku

Jarosław Kaczyński, fot. flickr / Piotr Drabik

Jarosław Kaczyński spotkał się z działaczami PiS w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie). Jak zwykle podczas jego tournée po Polsce, padły zaskakujące stwierdzenia. Tym razem prezes PiS zabrał głos na temat dzietności Polek i alkoholizmu.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z aktywem partyjnym w Ełku otrzymał pytanie o nowe projekty wspierające rodzinę. – To dobry kierunek, by rodzicielstwo było wspierane. W Polsce rodzi się dziś dużo za mało dzieci i my chcemy to wesprzeć – oznajmił prezes PiS. Polityk skrytykował też tych, którzy dzieci nie mają.

Jego zdaniem, winny jest alkoholizm wśród Polek. – I tutaj trzeba też powiedzieć więcej i trochę otwarcie pewnych rzeczy gorzkich. Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci z tego nie będzie – powiedział Kaczyński. Prezes PiS dodał, że “kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką”.- Ale jak do 25. roku życia daje w szyję to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach – ocenił.

Później Kaczyński kontynuował swoje przemyślenia odnośnie alkoholizmu. – Pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa – przekonywał. Swoją tezę poparł rozmową w latach 80. z “najlepszym specjalistą od alkoholizmu w Polsce”. Ten opisując swoje doświadczenia z pracy jako ordynator na oddziale dla alkoholików mówił, że udało mu się wyleczyć z alkoholizmu “1/3 mężczyzn i żadnej kobiety”.

Źródło: TVN24

REKLAMA