Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą mazdy. Nie zatrzymał się do kontroli. Był poszukiwany listem gończym

fot. Wikimedia

Kilka radiowozów na sygnale, a także nieoznakowane policyjne samochody ścigały ulicami warszawskiej Pragi-Północ kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak się potem okazało był poszukiwany listem gończym. 21-letni kierowca zakończył swoja ucieczkę na ogrodzeniu jednej z posesji.

REKLAMA

Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą mazdy, który nie zatrzymał się do kontroli. W efekcie kierujący 21-latek rozbił samochód na ogrodzeniu jednej z posesji, a następnie zaczął uciekać pieszo. Młody mężczyzna był bez szans, który został obezwładniony po kilkuset metrach pościgu. Po zatrzymaniu w samochodzie znaleziono około 100 gramów marihuany. Narkotyki w foliowej torebce leżały na siedzeniu pasażera.

Jak się potem okazało, 21-latek był poszukiwany listem gończym. Wystawiono za nim też dwa wnioski dotyczące ustalenia jego miejsca pobytu. Miał też orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

Źródło: RMF FM

REKLAMA