Policja wparuje do kościoła i przeliczy ilość wiernych?! Poseł PiS Czesław Hoc ujawnia szczegóły

fot. Pixabay

Od 15 grudnia rząd obniży limit osób z 50 proc. do 30 proc. m.in. w kościołach, sklepach i restauracjach. Jak zdradził poseł PiS Czesław Hoc, do kościoła w czasie mszy będzie mogła wejść policja i sprawdzić, ilu wiernych jest zaszczepionych.

REKLAMA

Minister zdrowia Adam Niedzielski na środowej konferencji prasowej przedstawił listę nowych obostrzeń związanych ze zbliżającym się okresem świątecznym. Wśród restrykcji znalazło się m.in. obniżenie limitów z 50 proc. do 30 proc. w restauracjach, barach, kinach, teatrach, obiektach sportowych i sakralnych. Zwiększenie tego limitu może nastąpić tylko dla osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę.

Dziennikarz Polsat News Marcin Fijołek zapytał posła PiS Czesława Hoca, czy do kościoła będzie mogła wejść policja i sprawdzić certyfikaty, jeśli zajdzie podejrzenie, że zajętych jest więcej niż dopuszczalne 30 proc. miejsc. Polityk odpowiedział twierdząco. Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę posłowi, że już dawno nie jest to przestrzegane. – W większości jest. Ale jeżeli wtedy weszłaby kontrola w postaci służb mundurowych, właściciel mógłby ponieść karę – odpowiedział Hoc.

Publicysta Łukasz Warzecha nie kryje oburzenia słowami posła. “Czesław Hoc anonsuje, że w trakcie nabożeństwa do kościoła wejdzie milicja i będzie liczyć obecnych. Tak, to na pewno podbije notowania PiS. Już widzę, jak księża zawieszają liturgię, żeby sobie milicja mogła certyfikaty posprawdzać” – napisał.

Źródło: Polsat News

REKLAMA