Podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza przehulała ponad 22 mln zł. Efektów jednak nie widać

fot. Wikimedia

6 lat temu Prawo i Sprawiedliwość szło do władzy pod hasłem obietnicy wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Sprawa nie została rozwikłana, choć podkomisja smoleńska kierowana przez Antoniego Macierewicza wydała na to ponad 22,6 mln zł.

REKLAMA

Ministerstwo Obrony Narodowej po kilku miesiącach ujawniło senatorowi PO Krzysztofowi Brejzie koszty funkcjonowania podkomisji smoleńskiej. Z danych przedstawionych przez resort wynika, że działanie podkomisji w latach 2016-21 pochłonęło aż ponad 22,6 mln zł.

Raport z działalności komisji został przyjęty 10 sierpnia 2021 r. Dokument liczy 300 stron, ale z podsumowaniem prac mogły zapoznać się do tej pory jedynie rodziny osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. Raport nie trafił jeszcze na biurko ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, a nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle, opinia publiczna będzie mogła zapoznać się z ustaleniami.

Wokół prac zespołu pojawiało się wiele kontrowersji. Żaden z członków podkomisji nie był na miejscu wypadku, nie przeprowadził oględzin szczątków samolotu, nie wykonał własnych odczytów rejestratorów lotu. Były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek ujawnił, że w skład podkomisji wchodziło “21 osób, które nigdy nie badały wypadków lotniczych”.

Źródło: gazeta.pl

REKLAMA