Podatek cukrowy nie spełnił swojej roli. Wpływy dwukrotnie mniejsze niż przewidywano

fot. Pexels

Mija rok od wprowadzenia podatku cukrowego. Wpływy do budżetu państwa z tytułu nowej daniny znacząco odbiegają od założeń, które przyjmował minister finansów. Błąd w szacunkach okazał się ogromny.

REKLAMA

Jak wynika z najnowszych wyliczeń Ministerstwa Finansów do końca listopada, czyli niemal przez cały pierwszy rok obowiązywania nowego podatku cukrowego, do budżetu państwa wpłynęło z tego tytułu 1,339 miliarda złotych. Pomysłodawcy zakładali, że nowa danina przyniesie około 250 milionów złotych miesięcznie, czyli 3 miliardy złotych rocznie.

To oznacza, że wpływy z podatku cukrowego są dwa razy niższe od prognoz. Różnica wynika z około 15-procentowego spadku sprzedaży napojów objętych nową opłatą. Ceny napojów słodzonych poszły w górę znacznie wyżej niż wartość podatku, bowiem producenci musieli brać pod uwagę również inflację. Wysokie ceny zniechęciły konsumentów do sięgania po produkty objęte podatkiem cukrowym.

Efekt wprowadzenia daniny wyśmiał znany ekonomista prof. Robert Gwiazdowski. “No i kto by się spodziewał… Wprowadzili podatek a wpływy dwa razy mniejsze niż wynikało z pomnożenia stawki przez wcześniejsze obroty. Ale pamiętajcie – Krzywa Laffera nie działa. Nie działa! Nie działa!” – zakpił ekspert.

Podatek objął napoje z cukrem, kofeiną, tauryną oraz substancjami słodzącymi. Wpływy z podatku miały trafić do NFZ, który miał przy ich pomocy sfinansować projekt edukacyjny na temat szkodliwości cukru. Część środków miała zostać przeznaczona na uruchomienie kompleksowego programu opieki nad osobami dotkniętymi otyłością.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

REKLAMA