Rząd nie poprzestaje na podatku cukrowym, który obowiązuje od stycznia 2021 roku, ale już ma nowy pomysł na nowe źródła wpływów do Skarbu Państwa. Chodzi o podniesienie podatku akcyzowego na piwo. Polacy zdecydowanie by to odczuli.
REKLAMA
Rząd chce, aby stawka akcyzy na piwo została zrównana ze stawką, którą nałożono na alkohole spirytusowe – takie jak wódki. Z tego powodu już nie są zadowoleni browarnicy. Dla nich zmiana stawek może być równoznaczna z utraceniem konkurencyjności na rynku alkoholi.
– Projekt zrównania stawek na wódkę i piwo należy odebrać jako chęć przejęcia rynku piwa przez wyroby spirytusowe – powiedział Wojciech Bronicki, doradca podatkowy w BBGTAX.
Dodał, że jeśli ten projekt wejdzie w życie, to problemy mogą mieć w szczególności małe browary. – Zastosowanie stawki akcyzowej używanej przy wódce sprawiłoby, że opodatkowanie piwa wzrosłoby nawet czterokrotnie. To bardzo obciążyłoby rynek browarniczy – zaznaczył.
Źródło: o2.pl
REKLAMA