PiS uwłaszcza się na państwowym majątku. 12 nieruchomości dla organizacji powiązanych z politykami obecnej władzy

Jarosław Kaczyński, fot. flickr / Piotr Drabik

Dziennikarze portalu TVN24.pl opisali proceder polegający na przyznawaniu państwowych dotacji z MEiN na zakup nieruchomości dla organizacji powiązanych z politykami PiS. Sprawa może dotyczyć nawet 40 stowarzyszeń i fundacji.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że fundacja “Polska Wielki Projekt”, kontrolowana przez polityków PiS, kupuje za publiczne pieniądze z Ministerstwa Edukacji i Nauki willę na warszawskim Mokotowie. Sprzedawcą jest państwowa spółka Polski Holding Hotelowy. Komentatorzy przypomnieli, że taki działanie nazywa się “uwłaszczeniem nomenklatury”. Okazuje się, że takich przypadków w ostatnim czasie było znacznie więcej. Dziennikarze TVN24 przekazali, że minister Przemysław Czarnek przeznaczył 40 milionów złotych na zakup lub remont nieruchomości w ramach konkursu “Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”. Pieniądze przyznano na początku listopada 42 organizacjom.

W artykule “Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS” opisano 12 przypadków. Wśród nieruchomości znajdują się między innymi wille na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i “domkiem pszczelarza”. Większość z nieruchomości będzie mogła zostać sprzedana już po zaledwie 5 latach od zakupu. Na liście organizacji, które otrzymały dotacje znalazły się m.in. założona przez byłego szefa KPRM Michała Dworczyka “Fundacja Wolność i Demokracja”, “Fundacja Na Rzecz Wspólnych Spraw Megafon”, której fundatorem jest Tomasz Kulikowski, dyrektor w Kancelarii Prezydenta RP, New Europe Foundation, dla której ekspertyzy piszą osoby związane z Ordo Iuris.

Proceder skomentowała posłanka KO Krystyna Szumilas, która w ramach interwencji poselskiej badała sprawę państwowych dotacji z MEiN. – Ta władza ma kompleks związany z tym, że nie mają silnych organizacji pozarządowych, z ugruntowanym dorobkiem. […] Teraz ludzie PiS-u zrobili skok na kasę państwa po to, żeby wreszcie zbudować swoje imperium fundacyjne – powiedziała. – I ponieważ nie mają kapitału prywatnego, który skłonny byłby w to zainwestować, uwłaszczają się na majątku publicznym. Skala tego procederu jest szokująca. Nie przypominam sobie takiego „konkursu”, w dodatku prowadzonego z takim rozmachem, a jestem posłanką od wielu lat – dodała.

Źródło: TVN24.pl

REKLAMA