PiS szykuje się na przyspieszone wybory, bo znów ma problemy z większością! Przeciwny jest prezydent Andrzej Duda

Mateusz Morawiecki, fot. KPRM

Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny w tej kadencji Sejmu ma problem z większością, dlatego znów pojawia się temat przedterminowych wyborów parlamentarnych. Pomysłem nie jest zachwycony prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Wczoraj Sejm miał zająć się wyborem Adama Glapińskiego na drugą kadencję szefa Narodowego Banku Polskiego. Ten punkt zniknął w ostatniej chwili z harmonogramu głosowań, co komentatorzy odbierają jednoznacznie, jako kolejny brak sejmowej większości do poparcia wniosku. To kolejna w ostatnich miesiącach sytuacja, w której PiS musi przekładać ważne głosowania, gdyż nie ma pewności, czy uzyska niezbędną większość.

Wszystko wskazuje na to, że szefostwo PiS jest już zmęczone ciągłym przekonywaniem koalicjantów do poszczególnych głosowań, więc rozważa przedterminowe wybory. Jak dowiedział się “Dziennik Gazeta Prawna”, przyspieszone wybory parlamentarne to coraz bardziej realny scenariusz. W gronie tzw. “Zjednoczonej Prawicy” ma dochodzić do coraz ostrzejszych tarć przedstawicieli Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry z Republikanami Adama Bielana.

Za wcześniejszymi wyborami dla PiS ma przemawiać także sytuacja gospodarcza naszego kraju. Rosnąca inflacja, drożyzna w sklepach i gigantyczne podwyżki cen prądu i gazu sprawiają, że lepiej zorganizować wybory wcześniej niż później. Zwolennikiem pomysłu nie jest jednak prezydent Andrzej Duda, który obawia się, że mogłoby to wpłynąć na destabilizację sytuacji w kraju.

Skrócenie kadencji jest możliwe poprzez dwie drogi. Pierwsza z nich to samorozwiązanie Sejmu. Aby do tego doszło, wniosek musi poprzeć 307 posłów. Zgodę na przedterminowe wybory musiałaby dać więc Koalicja Obywatelska. W drugiej opcji prezydent musiałby przyjąć dymisję Rady Ministrów. Przyspieszone wybory to ryzyko dla PiS, ponieważ od dawna żaden sondaż nie daje partii Jarosława Kaczyńskiego samodzielnej większości.

Źródło: “Dziennik Gazeta Prawna”

REKLAMA