PiS opodatkował zbiórki publiczne na leczenie chorych dzieci! Zmiany dotkną obdarowywanych

Fot. Pixabay

Sejm zdecydował, że od 1 lipca osoba obdarowana w zbiórce publicznej będzie musiała zapłacić podatek, jeśli wartość darowizny przekroczy 54 180 zł od wszystkich darczyńców. Dotychczas takie zrzutki były zwolnione z podatku. Teraz ustawą zajmie się Senat.

REKLAMA

“Dziennik Gazeta Prawna” zauważył, że trakcie prac nad ustawą mającą podwyższyć kwoty wolne od podatku, posłowie PiS zgłosili poprawkę, która znacznie komplikuje sytuację osób fizycznych zbierających pieniądze w publicznych zbiórkach. Politycy opcji rządzącej chcą, aby opodatkować darowizny otrzymane od wielu osób na kwotę powyżej 54 180 zł. Jeżeli organizator zbiórki publicznej otrzyma darowizny przekraczające ten próg, to będzie musiał odprowadzić podatek.

Obecnie jest tak, że jeśli uda się zebrać dużą kwotę, to obdarowany musi się rozliczyć ze skarbówką tylko w przypadku, gdy pojedynczy darczyńca przekroczy kwotę wolną, obecnie ustanowioną na poziomie 5 308 zł (dla osób niespokrewnionych z obdarowywanym). Komentatorzy zauważają, że zmiany dotkną przede wszystkim rodziców ciężko chorych dzieci, którzy w internecie zbierają środki na drogie leczenie, niejednokrotnie ratujące życie. Problem dotyczy również popularnych ostatnio zbiórek crowdfundingowych.

Ustawa została już przyjęta przez Sejm i trafi do Senatu. Nawet jeśli w izbie wyższej kontrowersyjne zapisy zostaną wykreślone, to dokument wróci z powrotem do Sejmu, gdzie posłowie tzw. “Zjednoczonej Prawicy” mogą przywrócić pierwotne zapisy. Taka ustawa trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który będzie musiał zdecydować o losie projektu. Co ciekawe dokument w założeniu miał “likwidować zbędne bariery administracyjne i prawne”.

Źródło: “Dziennik Gazeta Prawna”

REKLAMA