Aktor Piotr Z. usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzuty zniesławienia i znieważenia rzeczniczki prasowej KG Straży Granicznej Anny Michalskiej. Chodzi o jego komentarz do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.
REKLAMA
Aktor na początku listopada opublikował post, w którym zdjęcie rzeczniczki KGSG Anny Michalskiej opatrzył słowami: “Pani ‘rzecznik’ Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS“. Wpis pojawił się w czasie prowokacji ze strony reżimu Aleksandra Łukaszenki, który próbował zdestabilizować sytuację w naszym kraju, poprzez wpychanie nielegalnych imigrantów ekonomicznych z Azji i Afryki na teren naszego kraju.
Po tym jak w sieci rozpętała się burza i Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedział złożenie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, aktor pospiesznie usunął wpis szkalujący polski mundur. Mimo to, śledczy zajęli się sprawą i postanowili postawić celebrycie zarzuty.
Za zniesławienie i znieważenie funkcjonariusza Piotrowi Z. może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jak wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, celebryta nie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył krótkie wyjaśnienia.
Źródło: Gazeta.pl
REKLAMA
