Paulo Sousa oszukał Polaków! Ulubieniec Zbigniewa Bońka zostawia naszą kadrę tuż przed barażami o mundial

fot. Łączy nas Piłka

Plotki o tym, że Paulo Sousa zrezygnuje z prowadzenia polskiej kadry stały się faktem. Portugalski szkoleniowiec poinformował prezesa PZPN Cezarego Kuleszę, że chce rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. Związek konsultuje sprawę z prawnikami.

REKLAMA

Selekcjoner naszej kadry postanowił zostawić drużynę narodową na lodzie, choć już za 3 miesiące Polaków czekają baraże o awans do MŚ 2022 w Katarze. Paulo Sousa poinformował PZPN, że “dostał ofertę nie do odrzucenia” i chce rozwiązać kontrakt. “Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z PZPN z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem” – napisał na Twitterze szef PZPN.

Plotki o tym, że Sousa wybrał pracę w Brazylii krążyły w sieci od kilku dni. Szkoleniowiec oraz jego agent konsekwentnie zaprzeczali. Dziś wiemy, że było to zwykłe kłamstwo. Portugalczyk jest już dogadany z brazylijskim klubem Flamengo. Cezary Kulesza zapowiedział, że zgodzi się na rozwiązanie umowy, ale żąda od trenera dwóch milionów euro odszkodowania.

Niezależnie od dalszych losów konfliktu na linii Sousa-PZPN warto przypomnieć, że to były prezes związku Zbigniew Boniek jednoosobowo wybrał Sousę na selekcjonera polskiej kadry. Wśród komentatorów nie brakuje opinii, że był to najgorszy trener w historii reprezentacji Polski. Sousa mimo iż miał w składzie m.in. najlepszego piłkarza na świecie – Roberta Lewandowskiego, to nie osiągnął z drużyną żadnego sukcesu.

Źródło: PZPN

REKLAMA