Państwowy bank płaci byłemu prezesowi 8 tys. zł dziennie, choć w ubiegłym roku nie przepracował ani jednego dnia. To efekt repolonizacji Banku Pekao SA?

fot. flickr / Chris Sampson

Ze sprawozdania Banku Pekao SA za 2021 rok wynika, że były prezes Luigi Lovaglio zainkasował 2 mln 911 tys. zł, czyli blisko 8 tys. zł dziennie, choć… nie przepracował ani jednego dnia.

REKLAMA

Jak przypomina dziennik “Fakt”, Bank Pekao SA przez lata był kontrolowany przez włoską grupę UniCredit, a jej prezesem przez sześć lat był Luigi Lovaglio. W 2017 r. doszło do repolonizacji banku. Włosi sprzedali swoje udziały spółkom PZU i Polski Fundusz Rozwoju. Obie należą w większości do Skarbu Państwa.

Mimo to, bank nadal musiał wypłacać Lovaglio sowite wynagrodzenie, choć od pięciu lat nie pełni on w spółce już żadnej funkcji. Jak wynika ze sprawozdania finansowego banku, w 2021 r. byłemu prezesowi Banku Pekao SA z tytułu wynagrodzenia wypłacono 2 mln 911 tys. zł, czyli bagatela około 8 tys. zł dziennie.

Kontrakt managerski Włocha jest niejawny, więc nie wiadomo jak długo państwowy bank będzie musiał wypłacać mu wynagrodzenie. Wiadomo jednak, że trwa to już pięć lat i generuje olbrzymie koszty. Jak wyliczył “Fakt”, Luigi Lovaglio przez cały okres kariery zawodowej zarobił w banku w sumie 54 mln zł.

Źródło: Fakt

REKLAMA