Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie poinformował w specjalnym oświadczeniu, że puma Nubia, która od wczoraj przebywa na ich terenie, porusza się i skacze prawidłowo, ma czyste oczy i uszy, wygląda na zadbanego zwierzaka. Pumę czeka jednak 30-dniowa kwarantanna.
„Zwierzę trafiło do śląskiego zoo ze względu na brak odpowiednich badań weterynaryjnych i świadectwa weterynaryjnego pozwalających na transport zwierzęcia. Fundacja Don Vittorio Foundation For Wild Animals, mając na uwadze brak świadectwa weterynaryjnego i w trosce o dobro zwierzęcia bezskutecznie poszukując weterynarza, który mógłby takie świadectwo wystawić, zwróciła się do śląskiego zoo z prośbą o wykonanie niezbędnych badań. Jednym z kluczowych działań jest dwukrotne badanie na obecność TB. Dlatego zwierzę zostało poddane 30-dniowej kwarantannie na terenie ogrodu w wydzielonej wolierze. Przez ten czas zostanie zapewniona mu niezbędna opieka weterynaryjna oraz odpowiednie warunki bytowe.” – czytamy w oświadczeniu.
Pracownicy chorzowskiego zoo nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości w zachowaniu zwierzęcia. – Nubia porusza się i skacze prawidłowo, ma czyste oczy i uszy, jednym słowem wygląda na zadbanego zwierzaka – piszą pracownicy w oświadczeniu.
O dalszym losie pumy zdecyduje sąd, bowiem właściciel z pomocą prawników będzie odwoływał się od postanowienia sądu, aby odzyskać możliwość opieki nad Nubią lub ewentualnie zmienić miejsce jej pobytu z Poznania na Chorzów.
REKLAMA
Źródło: inf. prasowa
REKLAMA
